– Panie, wczoraj wróciłem z przeszpiegów z browaru na podzamczu. Wiesz, mają tam oni takie ciemne piwo. Śmierdzi spaloną chatą i tymi, no… murzynami. Za cholerę mi nie smakuje, ale ludzie je ubóstwiają. Nie wiem, co im odbiło, ale oni wciąż je piją. Jedno za drugim. Mistrzu ja naprawdę… – Mistrz pod...
Szukaj
rasgan
Jadowity skorpion z lat 80 poprzedniego tysiąclecia. Dziecko XX wieku. Odwieczny fan fantasy, mangowych elfek oraz komputerów maści wszelakiej. Wielbiciel ryżowego wina, dobrej książki i specyficznego spojrzenia na świat. Z zawodu elektronik. Po godzinach ojciec, gracz i programista.