Od dobrego miesiąca gram sobie w wersję mobilną Mortal Kombat X (android). Powoli sobie klepie poziomy, rozwijam kilka postaci i odkrywam coraz to nowe sztuczki i kruczki. Pozwolę wiec sobie podzielić się z wami tym czego się dowiedziałem.
O co chodzi?
Nie szukajcie w wersji mobilnej Mortal Kombat zawiłych kombinacji klawiszy, combo, ani fatality po każdej walce. Zapomnijcie też o walce jeden na jeden. Tutaj im masz mocniejszą drużynę i im szybciej będziesz klikać w ekran tym lepiej dla ciebie.
Cel jest prosty. Jak najszybciej zdobądź złote karty, podnieś ich poziom i walcz w turnieju. Proste prawda? A wcale że nie.
Droga do złotych kart i potężnych postaci usłana jest oczekiwaniem i grindowaniem kart mało lubianych. Aby móc kupić złota kartę potrzebne są duszę – waluta premium w grze. Można ją nabyć za złotówki albo wykonując codzienne misje bonusowe, pokonując wieże i podnosząc poziom konta. Warto jednak. Złote postaci są bardzo potężne już na pierwszym poziomie, a co dopiero mówić o 50.
Problemem jest też to, że po kilku walkach drużynie wyczerpuje się energia. Można czekać 10 min na odnowienie każdego paska albo odnowić go za dusze. Ja tego nie robiłem bo mi szkoda. Wole zmienić postać i pograć inna drużyna w czasie gdy podstawowa się ładuje.
Tak więc chcąc mieć mocną złotą drużynę musimy najpierw skręcić mocna srebrną drużynę by móc walczyć o duszę. Plusem srebrnych drużyn jest to, że są tanie. Każda ze srebrnych postaci można nabyć za złoto lub za punkty sojuszników. Zresztą kończąc samouczek otrzymujemy 30 tys co starcza na zakup pierwszego złotego zestawu, a on ma w sobie jedną srebrna postać i dwie inne losowe karty. Proponuje tutaj trochę poszukiwać i tak długo grać od początku aż dostaniemy Cassie albo Scorpiona.
Wracając jednak do tematu. Każda postać w grze jest inna. Każda ma swoje statystyki (oczywiście im więcej tym lepiej), i każda ma umiejętność pasywną. W statystykach najważniejsze są chyba atak i obrona. Ilość życia jest drugorzędną jeśli ma się dużo obrony. Po co mi 3k życia skoro po każdym ciosie tracę jedna piątą? Mając dużo obrony mogę mieć mniej życia, a i tak wystarczy na dłużej.
Jeśli chodzi o ataki to fajnie jeśli są potężne. Ale czasem lepiej wyprowadzić trzy ataki słabsze niż jeden potężny. Tutaj popatrzmy na Scorpiona. Można wyprowadzić bardzo mocny trzeci atak, ale lepiej jest zrobić 3 razy pierwszy atak, który poza obrażeniami ogłasza wroga. Większość z postaci ma ataki specjalne z jakimiś bonusami. Podpalenie, zamrożenie, zatrucie, krwawienie to tylko część z nich. No i należy pamiętać że są ataki szybsze i wolniejsze, oraz takie których nie można zablokować.
I ostatnia rzecz, na którą należy zwrócić uwagę przy wyborze postaci jest jej umiejętność pasywna. Gdy klikniesz na kartę zobaczysz jej opis, ciosy specjalne i umiejętność pasywną. Większość z nich wiąże się z frakcją postaci np. bonus do ataku dla istot Pozaświata. Ale są też inne, takie jak zadanie obrażeń przy wejściu na plac boju albo czasowy bonus do ataku.
Skoro już mamy wiedzę na temat postaci czas na dalszą część.
Budowa drużyny
Najważniejsze w drużynie jest to, by postaci się uzupełniały. Dlatego też pierwszy zestaw kart (ten za 30 tys) jest tak ważny. Jeśli wylosujesz pierwszą postać z bonusem do Mistrzów Sztuk Walki będzie to determinowało twoja dalszą budowę drużyny. Co innego jeśli wylosujesz np. Kano albo Sub Zero. Oni nie wspierają drużyny tylko mają własne bufy, wiec dobór reszty ekipy nie jest tak ważny.
Śmiało jednak mogę powiedzieć, że najlepszą srebrną ekipą dla mnie jest drużyna Mistrzów. Ogólnie znawcy uważają, że najlepiej mieć team Johny, Sonia i Cassie. Ja jednak wolę Scorpiona. Nieważne jednak co wybierzesz. Ważne by wybrać mądrze.
Siły specjalne
Mając Cassie oczywistym wyborem jest jak najszybciej zdobyć Sonie oraz Johnego. Dzięki temu Cassie dostanie bonus do obrony i ataku, a przy jej prędkości kopnięć i ogólnie wysokich statystykach to bardzo duże wzmocnienie dla drużyny. Sonia ma bardzo mocne specjalne ataki, zaś ataki jej partnera potrafią wyssać energię przeciwników. Dodatkowo daje on bonus do życia dla Agentów.
Druga dobra drużyną jest skład z Kenshim, Jaxem i Johnym. Mamy tutaj ogólnie wysokie statystyki, bonus do obrony i życia. Dodatkowo Jax ma bardzo dobry, nieblokowany specjal. Można więc nieźle namieszać w szeregach przeciwnika.
Mistrzowie Sztuk Walki
Tutaj za dużo się nie dzieje i wyboru raczej nie ma. W drużynie musi być Kenshi, Scorpion i Kung Jin. Można ryzykować z Sub Zero ale Kung jest lepszy. Daje bonus 30% do trafienia krytycznego i ma bardzo wysokie obrażenia. Kenshi dodaje nam bonus do ataku, który podwaja bonus Scorpiona. Ponad to Scorpion ma niesamowity atak specjalny pierwszego poziomu. Jest szybki, zabójczy i ogłasza wroga. Poza tym Scorpion rządzi i tyle.
Pozaświat
Tutaj też nie mamy za dużego wyboru. Nasza najważniejsza postacią powinien być Ermac, ale nie powinien być postacią pierwsza. Jego umiejętność pasywna sprawdza się najlepiej gdy jest drugim w drużynie. Trzecim powinien być Reptile. Jest szybki, zatruwa i potrafi zaskoczyć. Choć to postać przeciętna.
Patrząc na statystyki i umiejętności pierwszą postacią powinien to być Kotal Khan, lecz nie dla mnie. Ja po prostu lubię Kano. Wole mieć słabszą postać ale lubić nią grać niż męczyć się klocem, którego nie znoszę. Kotal Khan ma dobre statystyki. Ma wysoki współczynnik ataku, potężne specjale i sam się bufuje, ale jest wolny. W moim odczuciu wolniejszy od Kano. Dla obu jednak taktyka jest ta sama. Frontmen zadaje tyle uszkodzeń ile może, walczy jak długo się da. Później wkracza Ermac i robi porządek. Jeśli coś zostanie to jaszczur roztopi to kwasem.
Kupić pewniaka drogo, czy tanio kota w worku?
Dobre pytanie, a odpowiedź na nie zależy od twojego nastawienia do gry. Mnie na czasie nie zależy i grą się cieszę. Kupuje wiec zestawy za 30tys. Jeśli nie masz czasu na grę lub nie chcesz bawić się różnymi postaciami to zbieraj pieniążki i kup sobie kartę jakiej potrzebujesz. Ogólnie zestawy wychodzą taniej bo poza postaciami są w nich inne karty takie jak nowy poziom czy ulepszenie ciosów. Możesz jednak mieć pecha i nie trafić na wymarzoną kartę bardzo długo. Z drugiej jednak strony 3 zestawy to 90tys. Za taką kwotę kupisz najdroższa kartę srebrną. Wybór należy do ciebie.
Skoro masz już drużynę czas na walkę.
Walka
Masz już drużynę. Na razie składa się ona z dwóch brązowych postaci i jednej srebrnej. Nic nie szkodzi. Niebawem to się zmieni. Na razie skup się na zdobywaniu złota – będziesz go potrzebować sporo. Swoją drużyna walcz w pierwszej wieży. Walkę kontynuuj w następnych wieżach tak długo jak będziesz dawać rade przeciwnikowi.
Gdy skończy się energia zmień drużynę lub chwile poczekaj. W między czasie możesz kupić zestaw sojuszniczy. Po kilku walkach twój poziom konta wzrośnie, a pasek energii automatycznie się uzupełni. Dzieje się tak po każdorazowym uzyskaniu poziomu konta. Uważaj jednak. Uzupełnia się tylko pasek aktualnie wybranej drużyny. Można więc łatwo się pomylić i naładować energię nie tej drużyny której chcesz.
Zwracaj również szczególną uwagę na specjalne wydarzenia w grze. Biorąc w nich udział masz możliwość zyskać sporo gotówki, choć mało doświadczenia. Uważam, że warto poświęcić na nie każdy bloczek energii. Warto nawet czasem uzupełnić pasek za dusze. I tutaj małe oszustwo. Gdy są wydarzenia w grze odnowienie kosztuje 3 dusze na postać, a normalnie było za jedną. Można to obejść. Wyłącz internet w urządzeniu. Kilka razy poklikaj w grze po menu aż wydarzenie zniknie. Wtedy doładuj energię kosztem 3 dusz dla całej drużyny. Ponownie włącz internet i graj dalej w wydarzeniu. Jeśli masz szczęście, umiejętności i spełniasz warunki specjalne wydarzenia może uda ci się wygrać jakaś kartę.
Równie ważne jak wydarzenia są misję bonusowe. Zmieniają się one codziennie. Grając normalnie w trybie kampanii staraj się wypełniać misję bonusowe. Są one świetnym źródłem darmowych dusz. Poświęć im czas, a zaowocuje to szybszym zdobyciem złotych kart.
Na ringu
Sama walka w Mortal Kombat X nie jest skąplikowana. Musisz znaleźć złoty środek pomiędzy atakiem i obroną. Zadaj przeciwnikowi kilka ciosów, a potem się broń. I znów to samo. Gdy widzisz ze wróg ma naładowany pasek ataku specjalnego blokuj go, aż zmarnuje energię. Wtedy znów atakuj. Zwróć uwagę, że po zablokowanym ataku postać ma większe opóźnienie niż po udanym. Wykorzystaj to odkładając wroga i uważaj na to gdy Twoje ciosy są blokowane.
Używaj specjali gdy tylko są gotowe. U niektórych postaci lepiej poczekać aż załaduje się drugi atak np. Sonia. U innych lepiej atakować pierwszym (Reptile, Scorpion, Kung Jin). A gdy osiągniesz 20 poziom możesz odblokować trzeci atak postaci. Najpotężniejszy. Ja jednak ich nie używam. Nie ma na to czasu.
I co dalej?
Graj tak długo jak udaje ci się zdobywać nowe wieże. Gdy utkniesz, wróć się do poprzedniej. Po kilku dniach zabawy będzie dość dusz by kupić zestaw karciany ze złota kartą. Potem już wystarczy tylko skupić się na podnoszeniu poziomu swojego złotka i czekać na kolejne dusze, które będą wydane na następny zestaw.
Zaznaczę również, że od samego początku można brać udział w wojnach frakcji. Jest to jednak nieopłacalne poniżej 20 poziomu. Nagrody za walki są kiepskie w porównaniu z wieżami, a nagroda główna, która dostajemy raz w tygodniu może poczekać. Gdy twoja drużyna będzie taka jak chcesz, wtedy wróć tutaj. Zyskasz o wiele więcej niż ci się wydaje.